tutaj nie ma zasięgu

Cześć. Dzisiaj zabieram Cię do miejsca, w którym rozpoczęła się moja wolontariacka przygoda z Pokojowym Patrolem.

W obliczu brzydkiej pogody, miło mi było przekopać się przez miliony zdjęć z telefonu i odnaleźć te dwa pracowite weekendy z kwietnia i czerwca. Nie będzie tu wielu zdjęć beze mnie (uuuu, szkodaa...) bo ogólnie to tam nie ma czasu siedzieć z telefonem w ręce więc jak go chwytasz to szybkie selfie i działasz dalej. Zawsze jest coś do zrobienia, a jak wiadomo - w dobrym towarzystwie, robota pali się w rękach!

Zapraszam. :)

Tego Pana znamy, Panią chyba też. :) 

Dla tych, którzy nie wiedzą kto to... to zapraszam do lektury -> KLIKAJ 

Swoje szkolenie Pokojowego Patrolu przeszłam dokładnie 3 lata 1 miesiąc i 19 dni temu. Pokojowy Patrol kojarzy nam się z czerwonymi koszulkami. I fajnie! Jest nas najwięcej na całym festiwalu Pol'and'Rock, o którym pisałam kilka postów temu.

Na działanie tej wielkiej maszyny organizacyjnej składa się wielu ludzi. Żółte koszulki nazywane są liderami, ale żółtymi koszulkami są Ci, którzy podczas szkoleń przekazują wiedzę medyczną i każdą inną - równie ważną!

Miałam w minionym roku taką super możliwość uczestnictwa w Szkoleniach Pokojowego Patrolu własnie w roli kogoś, kto jest elementem całej tej kursowej maszyny. Należały do mnie różnego rodzaju obowiązki, takie jak...

Charakteryzacja osób poszkodowanych biorących udział w pozoracji sprawdzającej umiejętności zdobyte na szkoleniu - wiedzę z zakresu pierwszej pomocy i zasady działania w grupie.

Krótki opis przypadku - na zdjęciu widzimy piłkarza Patryka, który podczas meczu dostał racą no i się troszkę poparzył.

Kursanci podołali zadaniu i dzielnie zaopiekowali się piłkarzem Patrykiem. ☺

Ponadto, uczestniczyłam w różnego rodzaju zajęciach, wspólnie gotowaliśmy, spędzaliśmy razem wieczory. Po zakończonym szkoleniu, siedzieliśmy wraz z kursantami przy ognisku i miło spędzaliśmy czas. :)

Podczas szkoleń przekazywane są idee festiwalu. Uczymy się razem działań w grupie podczas różnego rodzaju sytuacji na festiwalu.

 Ale na samym początku otrzymujecie identyfikatory i poznajecie się już w Malborku. Przecież ten człowiek z wielkim plecakiem ma ten sam cel podróży co Ty!

Tutaj nie oznaczę adresu tej wybitnej restauracji. Te buły powstają w kuchni w Szadowskim Ośrodku Szkoleniowym

 TO BARDZO uroczy piesek, bardzo ją kocham! ♥

 Kwiecień

 Czerwiec

 Nie pytajcie jak się tam znalazłam. Ale się znalazłam. Teraz już tam się nie wchodzi. Udało się i mam super widoki w głowie. Głównie piękny, zielony las. Bo wtedy było bardzo słonecznie i zielono.

Tytułem bloga nawiązuje do tego, że Szadowo-Młyn położone jest w takim miejscu, a szczególnie Ośrodek, że złapać zasięg jest tam bardzo trudno! To jest tak naprawdę w obecnej dobie smartfonów przyszytych do dłoni , brak zasięgu wymaga od nas interakcje. Zaczynamy rozmawiać, a w efekcie poznajemy fajnych, ciekawych i fascynujących ludzi.



Szadowo-Młyn to miejsce gdzie mieści się dumnie nazwany UNIWERSYTET WOŚP. 
Jest to miejsce nie tylko szkoleń Pokojowego Patrolu. Do Szadowa przyjeżdżają również dzieci na kolonie. Ponadto odbywają się tu różnego rodzaju szkolenia nie tylko dla grup pracujących na festiwalu ale też osób chcących wynająć Centrum na jakieś innego rodzaju szkolenie. :)

To kolejne miejsce, w którym mniej jest betonu niż w Poznaniu czy Warszawie. Jednak jest również ogrodem. W Szadowie dzieją się super rzeczy. Miejsce to służy do przekazywania wiedzy ale też nawiązywania wspaniałych przyjaźni. Można się tam na prawdę wiele nauczyć, a spokojne otoczenie, las i słonko, wprawiają wręcz w melancholijny nastrój. Nie pamiętam bym kiedykolwiek czerpała przyjemność z nauki naprawdę ciężkich rzeczy, takich jak metodologia. Tam się to udało. :D


Jeśli kolejne wspomnienie o Pokojowym Patrolu zainteresowało Cię nim mocniej niż poprzednio - zapraszam na stronę https://www.wosp.org.pl/pokojowy-patrol.

Cieszę się, że wkrótce zobaczę ludzi ze zdjęć.
Już w niedzielę - 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy!
Po weekendzie - wjedzie relacja z Warszawy, pełna kolorów, serduszek i dobra.
Jeśli bolący ząb nie utrudni mi wykonywania fotorelacji.
Pozdrawiam z jeszcze nie aż tak bardzo bolącym zębem! ☺

Jak skończysz szkolenie Pokojowego Patrolu to możesz hasać w takich super koszulkach i z takim super uśmiechem czynić dobro. Chcesz być razem z nami? :) ZAPRASZAMY :)